Bo ja wierzę, że istnieje jakiś model idealny dla każdego, tylko dla niego jednego, jakby idealny scenopis
od całej wieczności napisany i to w najdrobniejszych szczegółach.
Sławomir Mrożek
Przypominamy dwóch sąsiadów, którzy nie widzieli się nigdy, a znają tylko z rozmów przez ścianę.
Naszym zadaniem jest rozbić tę ścianę. Do tego dąży m.in. sztuka. A sąsiadami przez ścianę nie jesteśmy tylko my obydwaj, ale w ogóle wszyscy mieszkańcy starej Ziemi.
Józef Baran
Zderzenie dwóch osobowości, dwóch twórców. Poeta i dramaturg.
Józef Baran odkrywa kulisy narodzin korespondencyjnej znajomości ze Sławomirem
Mrożkiem. Trwająca przez lata wymiana listów to zapis fascynującego dialogu między
twórcami różnych formacji i generacji. Mrożek występujący w roli Mistrza z cierpliwością i wyrozumiałością odpowiada na różne pytania młodego wówczas poety, prostuje i weryfikuje wyobrażenia o pisaniu, drodze twórczej, świecie, polityce, kobietach, naturze człowieka. Dla przebywającego na emigracji Mrożka Baran - jak pisze w posłowiu profesor Wojciech Ligęza - "staje się wysłannikiem, sprawozdawcą literackim, okiem i uchem dramaturga".